
Jedna z wielu wersji popularnego hasła „Cukier krzepi”, z okresu międzywojennego. W tym przypadku, patrząc na te „krzepkie” dzieci, chyba nie ma żadnych wątpliwości co do słuszności tego powiedzenia, nieprawdaż?
(Kamil Mackiewicz, 1931, offset barwny, 58×40 cm)
632, Zbiór afiszów i druków ulotnych, sygn. 355
MK
15.
Ja najbardziej lubię ten slogan o krzepiącym cukrze: „Cukier krzepi Pana, a chłopa ziemniaki” 🙂 pozdrawiam
A ja właśnie zobaczyłam plakat, o którym daaawno temu opowiadała mi babcia a propos wartości cukru jako elementu diety :). Wisiał on na dworcu kolejowym w moim rodzinnym mieście i jakiś dowcipniś dopisał do niego swoje 3 grosze. Po tej „autorskiej” przeróbce przedwojenna reklama brzmiała: „Cukier krzepi, a wódzia jeszcze lepiej”.