W bogatych zbiorach akt sądowych znajduje się sprawa bandyty rabującego ludzi na drogach, o anielsko brzmiącym nazwisku Porządny. Ów Porządny, jak sam zeznaje, modli się codziennie. Gdy napadnięty przezeń człowiek poskarżył się, że jest biedny, to oddał mu 10 zł. Jednego tylko się obawia… nie sądu, nie kary boskiej… a pracy!
469, Sąd Okręgowy w Lublinie [1915] 1918-1944 [1976], Wydział Karny, sygn. 6421
EB
129.
Porządny napad na furmankę!