Niniejszym otwieramy nową serię, w której zaprezentujemy kilka szczególnie ciekawych regulaminów, przepisów, uchwał i zarządzeń dla „branż” często dotyczących życia tak bardzo codziennego, że pewnie nawet nie domyślaliście się, że regulowane są jakimikolwiek przepisami! 🙂 Znajdujemy je w aktach bardzo często, a zebraliśmy już wiele szczególnie interesujących, nietypowych, zaskakujących na tyle, by pasowały do idei naszej Galerii.
Widzicie pewnie czasem panie, które gdzieś na deptaku, chodniku, często przy przystankach, wystawiają asortyment różnego rodzaju na sprzedaż. Jajka, kwiaty cięte, drobne płody rolne czy „działkowe” (bo raczej nie uświadczymy już dziś „tytuniu” i „drobnej galanterji”). W Internecie z łatwością znajdziecie filmiki z interwencji Straży Miejskiej w różnych miastach wobec tzw. „dzikich” sprzedawców rzeczy przeróżnych, gdzie gros takich spraw dotyczy braku pozwoleń na uliczny handel. Chciałoby się czasem zapytać: „Ale jakich pozwoleń?? To nie można sobie stanąć na ulicy i sprzedawać, co się do sprzedaży posiada??” Otóż nie, i to nie są wcale nowe przepisy! Regulamin sprzed dokładnie 100 lat (zachowany w jednostce archiwalnej z 1922 roku) wskazuje, że jest to nieco dłuższa „tradycja”. Warto się zapoznać!



22, Akta miasta Lublina 1918-1939, sygn. 189
MK
331.